Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Suwałki: oskarżeni o produkcję i handel narkotykami stanęli przed sądem
W Suwałkach przed Sądem Okręgowym w poniedziałek (16.06) rozpoczął się proces osób oskarżonych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej produkującej i handlującej narkotykami na dużą skalę. Miały być one produkowane w wynajmowanych mieszkaniach i budynkach gospodarczych w Suwałkach.
Według prokuratury grupa działała od kwietnia 2022 do lipca 2023 roku. Całym procederem miał kierować 51-letni Mariusz S.
Jak mówiła prokurator Anna Kolasińska-Soroka, oskarżony zlecał i sam zajmował się m.in przewożeniem narkotyków do Suwałk:
Uczestniczył w obrocie narkotyków w znacznych ilościach i odpłatnym udzielaniu środków odurzających i psychotropowych o łącznej wadze co najmniej 20 kg amfetaminy i detalicznej wartości rynkowej nie mniejszej niż 1 mln zł - mówiła prokurator Anna Kolesińska-Soroka.
Trzech oskarżonych, w tym Mariusz S., przyznało się jedynie do posiadania niewielkich ilości narkotyków, które mieli przy sobie podczas zatrzymania.
Oskarżony Tomasz J. stanowczo zaprzeczył, że kiedykolwiek działał w ramach zorganizowanej grupy przestępczej.
Nigdy w życiu nie dostarczałem Mariuszowi S. żadnych narkotyków, nigdy też nie odbierałem od niego żadnych produktów, ani półproduktów narkotycznych - mówił oskarżony Tomasz J.
W podobnym tonie wypowiedziała się jedyna w gronie oskarżonych objęta Joanna C. Podkreśliła że nie zna osób, którym postawiono zarzuty i sama również nie przyznaje się do winy.
Ja w ogóle nie wiem po co ja tu jestem i dlaczego zostałam w to wszystko wciągnięta - mówiła oskarżona Joanna C.
Obecnie czterech oskarżonych, w tym 51-latek przebywają w areszcie. Grozi im od 3 do 20 lat więzienia.
Kolejną rozprawę sąd wyznaczył na 4 sierpnia.