Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Fala oszustw popularną metodą "na blika". Tym razem pieniądze straciły dwie mieszkanki regionu
Policjanci apelują o rozwagę w sytuacjach, gdy ktoś prosi nas o przekazanie pieniędzy blikiem. To może być próba oszustwa, a osoba która chce wyłudzić pieniądze nie zawsze jest tą, za którą się podaje. Dotkliwie przekonały się o tym dwie mieszkanki powiatu augustowskiego, które dały się oszukać i straciły łącznie 2,6 tys. zł.
Pierwsza z nich uwierzyła, że rozmawia z własną siostrą - mówi komisarz Kinga Kalinowska z augustowskiej policji
- Cyberprzestępcy podszyli się pod jej siostrę i włamali się na jej konto społecznościowe. Następnie za pośrednictwem komunikatora poprosili 21-latkę o opłacenie zamówienia. Kobieta była przekonana, że koresponduje z członkiem rodziny, dlatego wygenerowała kod BLIK. Dopiero po transakcji dowiedziała się od siostry, że jej konto zostało przejęte przez oszustów. W efekcie kobieta straciła 1000 złotych.
Jeszcze tego samego dnia policjanci otrzymali zgłoszenie o kolejnym oszustwie na blika. Tym razem ofiarą oszustów padła 42-latka, która myślała, że rozmawia ze zwoją bliską znajomą - dodaje Kinga Kalinowska
- Otrzymała za pośrednictwem komunikatora wiadomość, że jej koleżanka wygrała na loterii i chce się z nią podzielić nagrodą. Aby odebrać pieniądze musiała podać kody blik. 42-latka nie wiedziała, że zamiast otrzymywać pieniądze, z jej konta zostają wypłacana środki. Oszustka przekonywała rozmówczynię, że otrzyma wygraną. Gdy pieniądze nie dotarły, kobieta zrozumiała, że została oszukana.
Tym razem kobieta straciła około 1600 zł. Policjanci ostrzegają przed wzmożonymi atakami cyberprzestępców apelują, aby każdą taką próbę oszustwa zgłaszać mundurowym.