Przysięgę złożyło 51 żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Z czasem wzmocnią suwalski garnizon

Minister obrony narodowej podkreślał, że suwalska jednostka jest wzmacniana i nowi szeregowi będą mogli tam służyć.

Rozwijamy wojsko polskie. To była piąta edycja szkolenia, w której przysięgę złożyło lub składa 3200 żołnierzy. Szósta zacznie się już niebawem. To jest właśnie nasz zasadniczy cel - budowa silnej armii zdolnej odstraszyć agresora.

Przysięgę złożyła m.in. szeregowy Ewa Chomicz.

Podejmując decyzję bycia w wojsku zmienia się całe życie. Liczyłam się, że będę przechodzić trudne specjalistyczne szkolenie i tak było. Jestem już po studiach na kierunku bezpieczeństwo wewnętrzne i będę kontynuowała tę drogę. Podczas 28-dniowego kursu potrzebny był hart ducha i wytrwałość.

Dowódca suwalskiego garnizonu płk. Krzysztof Świderski zwrócił uwagę, że niemal wszyscy składający przysięgę pochodzą z Suwalszczyzny.

Z 51 żołnierzy 47 zostaje na dalsze szkolenie i będzie kontynuowało dobrowolną zasadniczą służbę wojskową. Dalsze szkolenie specjalistyczne również przeprowadzone zostanie w Suwałkach. To jest naturalna przepustka do służby zawodowej. Z czasem ci szeregowi będą zasilali szyk 14. Pułku Przeciwpancernego.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Zieliński akcentował, że osoby wstępujące dziś do armii wykazują dużą odwagę.

Świadomość tych młodych ludzi jest naprawdę bardzo wysoka. Wiedzą, iż wypełniają patriotyczny obowiązek. Deklarują, że chcieliby być przygotowani do sytuacji, gdyby nastąpiła konieczność obrony ojczyzny. Mają też wiedzę zagrożeniu ze strony Rosji.

Po przysiędze żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej mają możliwość przejścia do rezerwy lub wybrania 11-miesięcznego szkolenia specjalistycznego. Po jego zakończeniu mogą wnioskować o wcielenie do armii zawodowej lub terytorialnej.