Rozpoczął się trzeci etap przebudowy ulicy Raczkowskiej

Dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni Tomasz Drejer wyjaśnia, że chodzi o niemal 700-metrowym odcinek leżący w sąsiedztwie skrzyżowania z drogą prowadzącą do miejskiego wysypiska. Całkowicie wymieniona zostanie tam nawierzchnia

- Nie ma takiej możliwości, żeby wytyczyć tam objazdy. Nie ma więc takiej opcji, aby wprowadzić tam inną organizację, jak tylko wahadło. Ruch będzie jednym pasem i różnie organizowany w zależności od pory dnia. Ręcznie w godzinach szczytu i przy większych zatorach. A w pozostałym czasie zostanie ustawiona sygnalizacja świetlna. 

Jeżeli nie pojawią się problemy, to prace mają zakończyć się jesienią.

- Mamy zapewnienia wykonawcy, że to będzie to szybko i sprawnie wykonywane. Po doświadczenia, które zdobyliśmy na poprzednich odcinkach remontowanej ulicy Raczkowskiej, nie do końca jesteśmy pewni, co odkryjemy pod nawierzchnią. Jeżeli podbudowa przynajmniej w części nadaje się do pozostawienia, to skróci czas prac. Z założenia wykonawcy wynika, że do końca października powinienem się wyrobić.

Jest to ostatni zaplanowany przez miasto etap modernizacji ulicy Raczkowskiej. Fragment w sąsiedztwie przejazdu kolejowego wykona PKP w czasie budowy trasy kolejowej Rail Baltica.