Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości Studio Suwałki | Wiadomości Studia Suwałki: Rzecznik Praw Pacjenta stwierdził, że podczas leczenia w sejneńskim szpitalu 84-letniego suwalczanina doszło do uchybień
autor: Marcin Kapuściński
14.02.2022, 07:50Chodzi o głośny przypadek znanego ginekologa Mirosława Gałkowskiego, który zmarł tam w 2012 roku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
O wyjaśnienie wszystkich okoliczności śmierci ojca od lat walczy jego syn Edwin Gałkowski.
- Rzecznik potwierdził, że w szpitalu w Sejnach włączono do leczenia niewłaściwy antybiotyk, nie mający prawa działać na bakterie. Nie podano leków zgodnych z antybiogramami, które dotarły tam wraz z pacjentem z suwalskiego hospicjum. W piśmie skierowanym do dyrektora Waldemara Kwaterskiego nakazano, aby teraz w jego placówce bardzo wnikliwie podchodzić do wszystkich zakażeń.
Nie jest to pierwszy szpital, którym rzecznik zajmował się w związku z leczeniem Mirosława Gałkowskiego. Wcześniej podobne uchybienia wykazano w dwóch suwalskich placówkach medycznych, gdzie pacjent kolejno trafiał.
- Zaplanowałem, że nie złożę jednego wniosku do Rzecznika Praw Pacjenta. Rozdzieliłem to na trzy etapy. Najpierw zgłosiłem ortopedię, gdzie tata trafił z gronkowcem w lewym barku. Potem suwalskie hospicjum i na końcu Sejny. Krok po kroku uznano każdy z tych ośrodków za winny naruszenia praw pacjenta. Tyle, że lekarze się do tego nie przyznają.
Dyrektor sejneńskiego szpitala Waldemar Kwaterski nie chciał na razie tej sprawy komentować.
| red: mikStwierdziła tak Prokuratura Okręgowa w Suwałkach i nakazała prokuraturze rejonowej ponowne zbadanie okoliczności śmieci, która nastąpiła w 2012 roku.
Stwierdził, że nieprawidłowo potraktowano tam jednego z chorych, a przez to stan jego zdrowia uległ znacznemu pogorszeniu.