Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Mieszkańcy ul. Bema sprzeciwiają się budowie parkingu przy ich balkonach
Prawie 170 osób podpisało się pod pismem skierowanym m.in. do prezydenta Białegostoku i do radnych. To mieszkańcy bloku przy ul. Bema 91, którzy sprzeciwiają się pomysłowi budowy parkingu przy ich balkonach.
Mieszkańcy ul. Bema sprzeciwiają się budowie parkingu przy ich balkonach- relacja Edyty Wołosik | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Taką możliwość daje plan zagospodarowania przestrzennego i z takim wnioskiem wystąpiła wspólnota sąsiedniego bloku, która dzierżawi od Zarządu Mienia Komunalnego część działki.
Protestujący mieszkańcy chcą jednak, by nadal był tam teren zielony. Podkreślają, że trzeba cenić to, że na osiedlu jest zieleń, że nie chcą spalin i hałasu pod swoimi oknami i że warto działkę zagospodarować w taki sposób, by służył rekreacji.
Wskazują też, że przed ich blokiem kilka lat temu wybudowano duży parking, który służy wszystkim mieszkańcom osiedla. Dlatego też, choć z jednej strony bloku chcą mieć teren zielony.
Interpelację napisał do prezydenta Białegostoku radny PiS Henryk Dębowski: "z prośbą o wsłuchanie się w głosy protestujących mieszkańców i poszukanie innego terenu, by wyznaczyć miejsca parkingowe, których wiadomo, że też brakuje".
Zastępca dyrektora Departamentu Komunikacji Społecznej UM w Białymstoku - Agnieszka Zabrocka podkreśla, że decyzji o budowie parkingu między blokami przy ul. Bema 91 a 93 na razie nie ma. Potwierdza, że do Zarządu Mienia Komunalnego wpłynął taki wniosek na budowę ponad 30 miejsc, ale wymaga poprawienia i uzgodnienia, dlatego na razie trudno przesądzać jaka będzie ostateczna decyzja.
| red: ad
To niezwykle ważna i pozytywna wiadomość dla mieszkańców białostockiego osiedla Sienkiewicza, którzy nie zgadzali się na budowę drogi pod ich blokami.
Ulica "100-lecia Praw Kobiet" powinna być w Białymstoku, ale niekoniecznie w miejsce ulicy Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Takie wnioski można wysnuć po dyskusji radnych z Komisji Skarg, Wniosków i Petycji. Rozpatrywali oni petycję grupy mieszkańców w sprawie zmiany nazwy ulicy na osiedlu Skorupy.
