Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Dzień Działkowca w ROD im. Marii Curie-Skłodowskiej w Białymstoku
Po pandemicznej przerwie w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. Marii Curie-Skłodowskiej w Białymstoku znów świętowano Dzień Działkowca. Zebrało się kilkadziesiąt osób.
W Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. Skłodowskiej w Białymstoku świętowano Dzień Działkowca - relacja Sylwii Krassowskiej | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Była to okazja do podsumowań, co udało się zrobić przez ostatnie lata, a także wspólnych rozmów na temat tegorocznych plonów. Jak mówią właściciele działek - własny ogródek jest odskocznią od miejskiego zgiełku.
Przez ostatnie lata bardzo dużo zdziałaliśmy na rzecz naszych ogródków działkowych. Zrobiliśmy też porządek w świetlicy, z której mogą korzystać wszyscy działkowicze - wymieniliśmy instalację elektryczną, mamy ogrzewanie, bo to pomieszczenie przez 40 lat stało nieogrzewane, kupiliśmy telewizor, komputer. Zamontowaliśmy też monitoring, mamy więc podgląd na ogród, co mobilizuje działkowiczów do segregacji śmieci. Wszyscy są zadowoleni i widać, że ogród jest coraz ładniejszy, zadbany - mówi prezes ROD Jan Gliński.
Rodzinny Ogród Działkowy im. Marii Curie Skłodowskiej w Białymstoku zrzesza 250 działkowców.
| red: wsz, sk
Dzień Działkowca w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. Skłodowskiej w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska
Dzień Działkowca w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. Skłodowskiej w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska
Dzień Działkowca w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. Skłodowskiej w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska
Dzień Działkowca w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. Skłodowskiej w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska
fot. Sylwia Krassowska
fot. Sylwia Krasowska
Dzień Działkowca w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. Skłodowskiej w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska
Władze miasta szukają na to odpowiedniego terenu.
Radni przyjęli plan miejscowy potwierdzający, że w miejscu ich działek nie będzie mogło powstać np. osiedle mieszkaniowe lub sklep.
Prowadzące je stowarzyszenia będą mogły ubiegać się o dofinasowanie zaplanowanych przez siebie inwestycji w wysokości nawet 80 procent wszystkich kosztów.
Niszczą ogrodzenia, rabatki i straszą białostockich działkowców. Ci nie mają już pomysłów jak walczyć z dzikami. Problem dotyczy m.in. właścicieli działek znajdujących się na terenie rodzinnego ogrodu im. Marii Konopnickiej.
