Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Czy Polsce grożą masowe wyłączenia prądu?
autor: Michał Buraczewski
17.12.2021, 14:56, akt. 15:20Przed tak zwanym "blackoutem" ostrzegają rządy niektórych europejskich krajów. Czy Polsce również grożą masowe wyłączenia prądu?
Austria pokazuje, jak sobie radzić bez prądu
Świece, zapałki, radio oraz zapas wody pitnej i żywności. To powinno znajdować się w każdym domu w Austrii. Takie zalecenie wydaje tamtejsze ministerstwo obrony. A rząd publikuje kilkuminutowy spot w którym pokazuje, jak radzić sobie bez energii elektrycznej.
Widmo masowych wyłączeń prądu w Europie dostrzegają również niemiecki rząd, służby cywilne Hiszpanii i minister przemysłu Włoch. Z kolei w Szwajcarii poważny "blackout" został uznany w rządowym dokumencie za największe zagrożenie dla kraju w najbliższych czterech latach.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uważa, że Polsce nie grozi "blackout"
Tymczasem polskie Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podaje na Twitterze, że w sytuacji masowego wyłączenia prądu - latarkę, świece, apteczkę i dokumenty należy trzymać w łatwo dostępnym miejscu, trzeba mieć w domu przenośną ładowarkę do telefonu, tzw. powerbank i zapasy jedzenia, które nie wymaga prądu przy przechowywaniu i przygotowywaniu.
Tuż pod tym tweetem - RCB informuje, że Polsce nie grozi "blackout", a komunikat ma charakter edukacyjny i prewencyjny.
"Świeczki nie pomogą"
Profesor Daniel Boćkowski z Uniwersytetu w Białymstoku mówi, że ewentualne masowe i długotrwałe wyłączenie prądu byłoby katastrofalne w skutkach.
- Problemy z wodą, z ciepłem, z kluczowymi kwestiami dotyczącymi funkcjonowania banków, kas (...). Świeczki tu nie pomogą - podkreśla ekspert ds. bezpieczeństwa.
Polsce na razie nie grożą masowe wyłączenia prądu - uspokaja Urząd Regulacji Energetyki. Jak mówi jego rzeczniczka Agnieszka Głośniewska - mamy zapewnione dostawy i bezpieczne rezerwy paliw do elektrowni.
- Widzimy, że na dziś brak jest zagrożenia dostaw i wszystkie wymagane prawem rezerwy w polskim systemie elektroenergetycznym są zapewniane. Oczywiście - kwestia wystarczalności mocy w systemie zależy od wielu czynników. To pogoda, np. siła wiatru - od niej zależy produkcja z farm wiatrowych, czy też wyłączenia, awarie, nieplanowane postoje bloków, które produkują energię - mówi Agnieszka Głośniewska z Urzędu Regulacji Energetyki.
Polska sieć elektroenergetyczna jest elementem całego systemu europejskiego - mówi dr inż. Grzegorz Hołdyński z Wydziału Elektrycznego Politechniki Białostockiej. Dodaje, że w przypadku różnych awarii i sytuacji kryzysowych kraje handlują energią. Nie wyklucza jednak, że do "blackoutu" mogłoby dojść, gdyby w Europie zabrakło gazu ziemnego.
- Szczególnie na zachodzie Europy jest sporo elektrowni gazowych. W takiej sytuacji brakowałoby im paliwa. Z drugiej strony - ludzie ogrzewają domy gazem, a w związku z jego brakiem - włączyliby piecyki elektryczne. Wzrosłoby zapotrzebowanie na prąd. Wtedy - hipotetycznie - mogłoby dojść do blackoutu - uważa dr inż. Grzegorz Hołdyński.
Jak informuje Podlaski Urząd Wojewódzki - w regionalnym planie zarządzania kryzysowego są zawarte procedury na wypadek wystąpienia "blackoutu".
Wojewoda Podlaski wielokrotnie miał zwracać się też z prośbą do samorządów o dokonywanie regularnych przeglądów zasilania awaryjnego w urzędach oraz podległych im instytucjach, ze szczególnym uwzględnieniem szpitali oraz infrastruktury kluczowej do zachowania bezpieczeństwa mieszkańców.
| red: wsz