Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - 53-letni białostoczanin okradł byłą żonę - grozi mu do 5 lat więzienia
Do 5 lat więzienia grozi białostoczaninowi, który okradł byłą żonę. Z ich wspólnego mieszkania wyniósł biżuterię i stabilizatory ortopedyczne warte w sumie 1300 zł. 53-latek tłumaczył, że potrzebował pieniędzy na alkohol. Usłyszał już zarzuty.
Poszkodowana kobieta zgłosiła policjantom, że padła ofiarą złodzieja.
- Do komisariatu drugiego w Białymstoku przyszła kobieta, która zgłosiła dyżurnemu kradzież przedmiotów z jej mieszkania. Łupem złodzieja padły między innymi dwa stabilizatory ortopedyczne, złoty kolczyk i srebrna bransoletka na łączną kwotę 1300 złotych. Kobieta podejrzewała o kradzież swojego byłego męża, z którym zamieszkiwała - mówi mł. asp. Elżbieta Zaborowska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Policjanci odnaleźli i zatrzymali 53-latka.
- Dzielnicowi z białostockiej "dwójki" zatrzymali podejrzanego 53-latka. Mężczyzna tłumaczył, że nie miał za co kupić alkoholu, więc postanowił ukraść rzeczy byłej żony schowane w szufladach. Następnie sprzedał je w lombardzie i tym sposobem miał pieniądze na alkohol - dodaje mł. asp. Elżbieta Zaborowska.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży.
| red: mag
Straż Ochrony Kolei zatrzymała niedaleko Kuźnicy mężczyznę, który kradł stalowe elementy remontowanej linii kolejowej. Zatrzymano go na gorącym uczynku, miał przy sobie 130 kg metalowych części - poinformował w piątek (23.04) rzecznik prasowy SOK Bartłomiej Wolak.
Kradł pieniądze z mieszkań, pomimo że wewnątrz byli domownicy.
Sąd Okręgowy w Białymstoku utrzymał w piątek (30.10) wyrok skazujący wobec kobiety oskarżonej o to, że kradła pieniądze z konta jednego z klientów banku, w którym pracowała. Sąd nie zwiększył kwoty zadośćuczynienia, zasądził jednak na rzecz pokrzywdzonego zwrot kosztów obsługi adwokackiej.