Wznowiono już ruch kolejowy przez stację Białystok - utrudnienia trwały wiele godzin [wideo]

Zamieszanie na dworcu i komunikacja zastępcza

Zdenerwowani pasażerowie, komunikaty wygłaszane przez megafony i autobusy zamiast pociągów. Tak było przez cały piątek (30.07) na białostockim dworcu. Wszystko z powodu uszkodzonego rozjazdu, który uniemożliwiał kursowanie pociągów. Zamiast nich podstawiane były autobusy.

Przedstawiciele spółki PKP PLK poinformowali, że ok. 17:00 przywrócono ruch na liniach Białystok - Warszawa i Białystok - Ełk. Ok. 19:00 pociągi zaczęły kursować z Białegostoku w kierunku Bielska Podlaskiego. Utrudnienia trwały ok. 20 godzin.

O utrudnieniach pasażerowie dowiadywali się już na miejscu - i byli tym bardzo mocno zaskoczeni i zdenerwowani, bo część z nich zaplanowała dalszą podróż z przesiadkami i nie wiedzieli, czy zdążą na kolejne pociągi. Niektórzy planowali dojechać np. na lotnisko, bo zaplanowali wakacje we Włoszech.

Pasażerowie musieli korzystać z komunikacji zastępczej - autobusy co jakiś czas podjeżdżały i odjeżdżały z okolic dworca koło budynku poczty. Pasażerowie, którzy rano docierali do Białegostoku, byli zdenerwowani, bo przez utrudnienia spóźnili się do pracy.

Uszkodzony rozjazd sparaliżował ruch na kolei

Na stacji Białystok w nocy uszkodzony został rozjazd odpowiadający za  prowadzenie ruchu pociągów w kilku kierunkach.

Uszkodzenie rozjazdu - elementu linii kolejowej, który pozwala pociągom przejeżdżać z toru na  tor, nastąpiło podczas przejazdu pociągu towarowego prowadzonego dwoma lokomotywami spalinowymi.

W nocy ściągnięto już wagony i jedną z lokomotyw. Druga, po ponownym ustawieniu na torach, została odholowana po południu. Jednocześnie pracownicy PLK, wyposażeni w specjalistyczny sprzęt i maszyny, prowadzili prace przy uszkodzonym rozjeździe.

Przyczyny zdarzenia ustali specjalna komisja.

źródło: intercity.pl | red: sk, wsz