Blisko 90 wniosków w konkursie konserwatora zabytków

Właściciele zabytków złożyli wnioski na łączną kwotę 10 mln zł, a do wydania jest nieco ponad 2 mln 200 tys. zł. Środki na renowację zabytków w tym roku pochodzą z budżetu państwa.

Wojewódzki konserwator zabytków prof. Małgorzata Dajnowicz poinformowała, że teraz wnioski przejdą weryfikację pod kątem formalnym i merytorycznym, a ostateczną decyzję podejmie komisja konkursowa. Dodała, że umowy powinny być podpisane w maju lub czerwcu.

W 2020 roku wsparto 52 wnioski na łączną kwotę 2,2 mln zł. Były to m.in. prace przy pomniku Stefana Czarnieckiego w Tykocinie, konserwacja elementów architektonicznych Pałacu Branickich w Białymstoku, prace we wnętrzu cerkwi pw. Zwiastowania NMP w Supraślu, a także remont meczetu w Kruszynianach.

Prof. Dajnowicz powiedziała, że urzędowi zależy na tym, aby prace przy zabytkach były prowadzone w sposób "prawidłowy". Jak podała, dotacja wynosi do 50 proc. kosztów. Podkreśliła przy tym, że wyjątkiem mogą zabytki o szczególnym znaczeniu dla regionu, jak to było w przypadku meczetu w Kruszynianach, gdzie dotacja wyniosła 100 proc. kosztów.

Podczas konferencji konserwator podsumowała też działania urzędu w ubiegłym roku. Mówiła, że w 2020 roku do rejestru zabytków wpisano łącznie 37 zabytków: 10 nieruchomych oraz 27 ruchomych. Wśród nieruchomych wymieniła m.in. dwa drewniane domy przy ul. Złotej w Białymstoku czy budynki po dawnej fabryce Flakiera w Białymstoku. Natomiast wśród ruchomych znalazł się m.in. neon "Albatros" w Augustowie oraz trzy dzwony z przykościelnej dzwonnicy w Korycinie.

Na liście procedowanych spraw wpisu do rejestru zabytków są obecnie m.in. leśniczówka w Białowieży, w której mieszkała Simona Kossak, cmentarz staroobrzędowców w Białogórach czy front ogrodzenia przy mizarze w Bohonikach.

źródło: PAP | red: zmj, wsz