Sąd nałożył grzywnę na burmistrza Wasilkowa - chodzi o ignorowanie sprawy mieszkańców ul. Niemieńskiej

Z tej właśnie ulicy poprzez działkę gminy Wasilków dojeżdżają kierowcy do nowego osiedla we wsi Nowodworce. Jak mówią mieszkańcy ulicy Niemeńskiej - dojazd jest nielegalny i szkodzi ich zdrowiu. Kiedy jest sucho, unosi się tam uciążliwy pył.

Burmistrz od ponad roku nie wydał decyzji albo postanowienia w sprawie wniosku mieszkańców o zmianę organizacji ruchu. Właśnie dlatego dopuścił się bezczynności z rażącym naruszeniem prawa - orzekł sąd.

Wyrok ten burmistrz Wasilkowa najprawdopodobniej zaskarży do Naczelnego Sądu Administracyjnego - zapowiada zastępczyni burmistrza Dominika Jocz.

"W ocenie sądu, do tej sprawy należało podejść inaczej pod kątem formalno-prawnym. Więc jeżeli tutaj mówimy o bezczynności - to bezczynności pod tym kątem, czy należało określony akt administracyjny w postaci postanowienia bądź decyzji wydać. A więc chodzi o samą formę działań, a nie o sam fakt, czy te działania były podejmowane" - mówi Dominika Jocz.

Jak mówi mieszkanka ulicy Niemeńskiej Dorota Popko - brak formalnej odpowiedzi burmistrza na ubiegłoroczną skargę mieszkańców nie pozwalał na dalsze kroki prawne.

"Nie dał nam żadnej odpowiedzi, zamykając nam drogę do dalszych działań. Dopiero niedawno wysłał pismo (...), w którym stwierdza, że przystąpił do opracowania planu dróg" - wyjaśnia Dorota Popko.

Zastępczyni burmistrza Dominika Jocz nie wskazuje konkretnego terminu, kiedy powstanie legalna droga do osiedla w Nowodworcach.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego zobowiązuje burmistrza do formalnej odpowiedzi na pismo mieszkańców Białegostoku z sierpnia ubiegłego roku.

| red: rbon