Radio Białystok | Wiadomości | Wiadomości - Władze Białegostoku nie zamierzają na razie rezygnować z wakacyjnej przerwy w pracy przedszkoli
Mimo kilkutygodniowej przerwy w pracy przedszkoli, władze trzech największych podlaskich miast na razie nie zamierzają rezygnować z przerwy w wakacje. Ta, co roku w samorządowych placówkach trwa miesiąc.
Zastępca prezydenta Białegostoku - Rafał Rudnicki mówi, że w tym roku raczej też będzie wakacyjna przerwa w pracy miejskich przedszkoli.
- Decyzję w tej sprawie podejmuje organ prowadzący, dlatego nie skłaniamy się do rezygnacji z tej przerwy, na wniosek dyrektora z radą rodziców, na pewno dyrektorzy będą to konsultować z rodzicami, ale na ten moment ta przerwa raczej na pewno będzie - mówi Rafał Rudnicki.
Również przedszkola w Suwałkach czynne będą tylko przez jeden wakacyjny miesiąc. Podobnie w Łomży, choć władze tego miasta zastrzegają, że jeśli będą sygnały od rodziców, że placówki powinny być czynne przez całe wakacje, to mogą zmienić decyzję.
| red: wsz
Na 140 tys. zł tygodniowo szacują władze Białegostoku koszt środków ochrony dla potrzeb przedszkoli i żłobków w mieście. Trwają przygotowania do otwarcia tych placówek; obecnie zakładana data, to 25 maja.
Wiadomo już, że część przedszkoli i żłobków się otworzy, część się do tego przygotowuje. Taka możliwość jest od środy (6.05), a decyzja należy do właścicieli lub organów prowadzących, czyli samorządów.
Ministerstwo rodziny, pracy i polityki społecznej uruchomiło specjalną infolinię w zawiązku z ponownym otwarciem żłobków. Jak wyjaśniła Informacyjnej Agencji Radiowej wiceminister resortu Barbara Socha, infolinia stworzona została z myślą o samorządach, dyrektorach i pracownikach tych placówek.
Od środy (6.05) mogą być otwarte przedszkola, żłobki i grupy przedszkolne. Decyzja zależy od ich właścicieli lub organów prowadzących - czyli np. prezydentów miast i burmistrzów.