Radni Koalicji Obywatelskiej popierają nauczycieli w walce o podwyżki

"Zwracamy w nim m.in. uwagę na sytuację nauczycieli" - mówi przewodnicząca Komisji Edukacji i Wychowania Joanna Misiuk.

Protestujemy przeciwko nieskutecznym działaniom Ministerstwa Edukacji Narodowej, wobec postulatów podwyżek zgłaszanych przez nauczycieli i próby przerzucenia na samorządy odpowiedzialności za poziom wynagrodzeń w oświacie - dodaje.

1000+ dla nauczycieli?

Wiceprzewodnicząca białostockiej Rady Miasta, nauczycielka Katarzyna Kisielewska - Martyniuk zwraca uwagę na to, że postulat o tysiąc złotych podwyżki nie jest przesadą. Jako przykład podaje pensję brutto nauczyciela stażysty. 

Ma stawkę 2417 złotych, a to jest mniej niż proponują sieci handlowe; o ile każdy nauczyciel, jeśli będzie chciał to może podjąć pracę w handlu, to z całym szacunkiem dla handlowców, nie każdy handlowiec może stanąć przed tablicą i uczyć dzieci. To są stawki, które oprócz tego, że poniżają, to nie pozwalają młodym nauczycielom godnie żyć - dodaje.

Strajk w trakcie matur wisi w powietrzu 

Wszyscy radni zajmą się tym stanowiskiem 25 lutego. Później poseł Krzysztof Truskolaski skieruje też interpelację do premiera i do minister edukacji. Chce zapytać m.in. o to, czy zdają sobie sprawę, że w czasie matur może dojść do strajku nauczycieli.

O możliwym strajku, bez podania konkretnego terminu, już od dłuższego czasu mówi Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Minister edukacji Anna Zalewska wielokrotnie mówiła o różnych propozycjach dla nauczycieli. To m.in. jednorazowy dodatek na start dla stażystów i możliwość uzyskania dodatku dla wyróżniających się pedagogów i podwyżki w transzach.  

| red: sk