Ponad 4,1 tys. rodzin w programie Białostockiej Karty Dużej Rodziny

Ważny element polityki rodzinnej

Władze miasta podkreślają, że Białostocka Karta Dużej Rodziny (BKDR) jest ważnym elementem polityki rodzinnej. W ich ocenie skutecznie służy wspieraniu rodziców.

Jak mówił w niedzielę dziennikarzom prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, który wziął udział w festynie rodzinnym na jednym z osiedli, w programie jest łącznie ponad 20,5 tys. osób (rodziców i dzieci z dużych rodzin). Poinformował, że rodziny te - korzystając z ulg związanych z BKDR - w miejskich placówkach edukacyjnych, kulturalnych, sportowo-rekreacyjnych oraz w miejskiej komunikacji zaoszczędziły w ciągu pięciu lat w sumie 6,5 mln zł.

Nie ma danych, ile rodziny zaoszczędziły dzięki ulgom u ponad stu prywatnych podmiotów - partnerów programu BKDR. Są to np. szkoły językowe, przychodnie i poradnie, restauracje, sklepy, kluby sportowe.

Jeżeli mieszkańcy to zaakceptowali, to znaczy, że było to potrzebne" - mówił Truskolaski o Białostockiej Karcie Dużej Rodziny. Zaapelował do kolejnych podmiotów prywatnych, by przystępowały do programu. W jego ocenie, korzyść jest obopólna. "Gdyby nie było tych ulg, to ktoś być może w ogóle nie poszedłby na basen

- powiedział prezydent Białegostoku. 

Podkreślił, że 6,5 mln zł zaoszczędzone przez rodziny w miejskich placówkach, to nie jest dla tych placówek strata. Większy ruch pokrywa bowiem koszty stałe np. basenów czy lodowiska.

W programie nie obowiązuje kryterium dochodowe

Z programu BKDR mogą korzystać rodziny zameldowane i zamieszkałe w mieście, w których jest troje i więcej dzieci (do 18 lat lub 26 dla kontynuujących naukę). Program dotyczy dzieci i ich rodziców, opiekunów prawnych (rodzica lub opiekuna prawnego) oraz rodzin zastępczych. Nie obowiązuje kryterium dochodowe.

Aby przystąpić do programu, rodzina musi złożyć wniosek w formie pisemnej lub drogą elektroniczną. Każdy członek takiej rodziny musi mieć imienną Białostocką Kartę Miejską, która jest wydawana bezpłatnie.

Największe ulgi oferują miejskie placówki (np. żłobki i przedszkola) oraz komunikacja (od 1 września komunikacja miejska jest bezpłatna dla zamieszkałych w Białymstoku uczniów tamtejszych podstawówek i gimnazjów)

Zniżki, zwykle od kilku do kilkunastu procent, obowiązują też w ponad stu podmiotach prywatnych i niepublicznych, które przystąpiły do programu. To m.in. szkoły i przedszkola niepubliczne, szkoły nauki języków i organizujące kursy nauki jazdy, placówki medyczne, korporacje taksówkarskie, kluby sportowe, a także sklepy, restauracje i hotele.

Pod koniec września miasto planuje zaprosić tych partnerów BKDR na specjalne spotkanie, by im podziękować za zaangażowanie się w program.

źródło: PAP | red: rbon