Dwaj sokólscy radni stracili mandaty - za złamanie przepisów ustawy o samorządzie

Jak czytamy w zarządzeniu zastępczym wydanym przez wojewodę - radny Tomasz Tolko i radny Mariusz Bienasz złamali przepisy, ponieważ zawarli umowy z jednostkami organizacyjnymi gminy - z Zespołem Szkół Integracyjnych w Sokółce, ze Szkołą Podstawową w Boguszach, czy z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Sokółce. Za świadczone usługi pobierali wynagrodzenie, które pochodziło z budżetu gminy. 

Radni mają możliwość odwołania się od decyzji wojewody

Radny Tomasz Tolko podkreśla, że zdecydował się na wykonanie usług dla instytucji podległych gminie w oparciu o opinię prawnik zatrudnioną w urzędzie miejskim. Zastępca dyrektora wydziału nadzoru i kontroli w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim Aneta Kuberska podkreśla, że radni mają możliwość odwołania się od decyzji wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, jednak na razie nie zdecydowali się na to. 

Tomasz Tolko podkreśla, że nie wyklucza takiego rozwiązania, a także, że nie czuje się winny. 

Nie jest to przestępstwo karne, którego miałbym się wstydzić, nikogo nie okradłem, nikogo nie obraziłem. Nikt z tego powodu nie ma żadnej krzywdy - przekonuje Tolko.

W opinii socjologa profesora Jana Poleszczuka z Uniwersytetu w Białymstoku, te same przepisy inaczej sprawdzają się w określonych społecznościach. Naukowiec wyjaśnia, że gdy mamy do czynienia z całym państwem i dużymi korporacjami, trudno jest wycenić wartość kontraktów i zobaczyć jaki jest proces decyzyjny i dlatego to prawo powinno być przestrzegane. 

"Konsekwencje negatywne, które mogą się wydarzyć w przypadku zjawisk korupcyjnych, konfliktów interesów mogą być bardzo niebezpieczne" - podkreśla profesor Poleszczuk i dodaje, że to co jest dobrym rozwiązaniem na poziomie dużych struktur, nie zawsze sprawdza się na poziomie lokalnym. 

"Okazuje się, że wszyscy są zadowoleni, nie zostało popełnione materialnie żadne przestępstwo, czyli nikt nikomu nie wyrządził szkody, a jednak zostały złamane reguły prawa. Na to nie ma żadnej mądrej odpowiedzi - po prostu trzeba myśleć" - podsumowuje profesor Jan Poleszczuk.      

To nie pierwszy przypadek wygaszenia mandatu radnemu przez wojewodę w sokolskiej radzie. Wcześniej taka decyzja zapadła w sprawie Sławomira Sawickiego, który odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd podtrzymał decyzję wojewody, dlatego radny Sawicki odwołuje się teraz do Naczelnego Sądu Administracyjnego.      

W razie wyborów uzupełniających Tomasz Tolko ponownie będzie starał się o mandat radnego

Jeżeli decyzje wojewody się uprawomocnią - trzeba będzie przeprowadzić wybory uzupełniające. Radny Tomasz Tolko już zapowiedział, że jeżeli do wyborów dojdzie, zgodnie z prawem, będzie ponownie ubiegać się o mandat radnego.

| red: sk