Klasztor kamedułów na Wigrach w 20. rocznicę wizyty papieża Jana Pawła II

17 lipca 2019

Pokamedulski klasztor na Wigrach, fot. Monika Kalicka
Pokamedulski klasztor na Wigrach, fot. Monika Kalicka

W Średniowieczu te okolice zamieszkiwali Jaćwingowie, 351 lat temu wprowadzili się na ponad wiek ojcowie z zakonu kamedułów. 

Poznaj historię klasztoru

Klasztor i półwysep wigierski od lat za cel obierają turyści z całej Polski, nie zważając na pogodę. Jak mówi Barbara Krajewska z Fundacji Wigry Pro - deszczowa pogoda zapowiada, że turystów w klasztorze będzie więcej niż w słoneczne dni, kiedy wybierają plażowanie czy pływanie łódkami po jeziorze. 

Wielu turystów wybiera to miejsce ze względu na wizytę papieża Jana Pawła II w 1999 roku. Ojciec Święty spędził wtedy w klasztorze i okolicy 3 dni, odpoczywając w zaciszu Wigier w apartamencie z widokiem na jezioro. 

Teraz miejsce, które zamieszkiwał to Muzeum Jana Pawła II na Wigrach. Składa się ono z Kaplicy Papieskiej, Apartamentów Papieskich i Biblioteki. Ojciec św. sprawował w Wigrach mszę św. kaplicy, natomiast w świątyni wigierskiej odprawił nabożeństwo czerwcowe. Wygląd pomieszczeń, w których odpoczywał i modlił się Jan Paweł II pozostał nie zmieniony od tego czasu. 

Wyposażenie pokoi jest bardzo skromne, w sypialni stoi proste, drewniane, pojedyncze łóżko, sekretarzyk, krzesło i biurko, pokój dzienny to stół, na którym stoi zastawa, z której korzystał Jan Paweł II, jest tam też biurko do pracy i kredens z porcelaną. W prywatnej kaplicy oprócz papieskiego fotela, klęcznika i małego ołtarzyka, które pamiętają papieża jest też relikwiarz z relikwiami świętego. Jak podkreśla Barbara Krajewska - warto zwrócić uwagę na zawartość szafy, bo widać w niej ornaty, których używał Jan Paweł II podczas nabożeństw, a które przekazał w podziękowaniu za gościnę ówczesnemu proboszczowi.


Sieja - wigierski przysmak

Przewodnicy oprowadzający turystów po Wigrach nie unikają legendy o wigierskiej siei. Skąd wzięła się w jeziorze?

Kameduli przyjechali do Wigier z Włoch. Wśród nich kucharz o imieniu Barnaba. Lubił dogodzić przeorowi, a że ten lubił ryby, kucharz obiecał mu włoską sieję. Jednak ryby w Wigrach nie było, więc Barnaba obiecał duszę diabłu, jeśli ten przyniesie mu z Włoch rybę do pierwszej mszy, na którą zadzwonią dzwony z wieży. Im bliżej poranka, tym większy strach ogarniał zakonnika. Jego lamenty usłyszał przeor, któremu Barnaba zwierzył się z diabelskiego układu. Przeorowi udało się przechytrzyć diabła - zaczął bić w dzwon dużo wcześniej, kiedy diabeł leciał już nad Wigrami. Jak usłyszał, że już biją dzwony, zazgrzytał zębami ze złości, ścisnął rybę pazurami, aż pociekła z niej krew i puścił wprost do wód jeziora. Od tej pory są sieje w Wigrach, a rybacy po wyłowieniu jej z wody mówią, że przy skrzelach ma krwistą plamkę - ślad po diabelskich pazurach.


Regionalne przepisy na ryby:

Filet z sandacza z risotto - przepis 

Lin w śmietanie - przepis 

Pstrąg w sosie śmietanowo-czosnkowym 


Papieska kuchnia w menu restauracji w Refektarzu


Z okazji 20. rocznicy pobytu papieża Jana Pawła II na Wigrach w restauracji w dawnym refektarzu wprowadzono dania z "papieskiej kuchi". Zawiera ona potrawy, które były podawane Ojcu Świętemu podczas pobytu w Wigrach, min. gotowaną sieję i cielęce pulpeciki.

- Najsmaczniejsza jest sieja - opowiada Wioletta Poświatowska, która 20 lat temu pracowała podczas wizyty papieża na Wigrach. Jest to delikatna ryba, gotowana, więc dietetyczna. W okresie letnim podajemy ją z młodą, gotowaną kapustą. To danie, które bardzo chętnie zamawiają turyści. Podobnie dietetyczne są pupleciki z cielęciny, pierwotnie przygotowywane dla papieża, który był osobą schorowaną i musiał jeść delikatne potrawy. Teraz mogą tych samych smaków próbować nasi goście.



Jezioro Wigry, widok z klasztoru, fot. Monika Kalicka Jezioro Wigry, widok z klasztoru, fot. Monika Kalicka Pokamedulski klasztor na Wigrach, fot. Monika Kalicka Pokamedulski klasztor na Wigrach, fot. Monika Kalicka Pokamedulski klasztor na Wigrach, fot. Monika Kalicka Pokamedulski klasztor na Wigrach, fot. Monika Kalicka Pokamedulski klasztor na Wigrach, fot. Monika Kalicka Pokamedulski klasztor na Wigrach, fot. Monika Kalicka Pokamedulski klasztor na Wigrach, fot. Monika Kalicka Apartamenty papieskie w klasztorze na Wigrach, fot. Monika Kalicka Apartamenty papieskie w klasztorze na Wigrach, fot. Monika Kalicka Apartamenty papieskie w klasztorze na Wigrach, fot. Monika Kalicka Apartamenty papieskie w klasztorze na Wigrach, fot. Monika Kalicka Apartamenty papieskie w klasztorze na Wigrach, fot. Monika Kalicka Apartamenty papieskie w klasztorze na Wigrach, fot. Monika Kalicka Apartamenty papieskie w klasztorze na Wigrach, fot. Monika Kalicka Apartamenty papieskie w klasztorze na Wigrach, fot. Monika Kalicka Apartamenty papieskie w klasztorze na Wigrach, fot. Monika Kalicka Pamiątki z Wigier, fot. Monika Kalicka Pamiątki z Wigier, fot. Monika Kalicka Pamiątki z Wigier, fot. Monika Kalicka Przysmaki z Refektarza Domu Królewskiego na Wigrach, fot. Monika Kalicka Przysmaki z Refektarza Domu Królewskiego na Wigrach, fot. Monika Kalicka Przysmaki z Refektarza Domu Królewskiego na Wigrach, fot. Monika Kalicka Przysmaki z Refektarza Domu Królewskiego na Wigrach, fot. Monika Kalicka Przysmaki z Refektarza Domu Królewskiego na Wigrach - papieska sieja, fot. Monika Kalicka

Pierożki z gęsiną - z wizytą w Kuchni Dobromil

Pierożki z gęsiną - z wizytą w Kuchni Dobromil


O dobrą milę od nieistniejącej wsi Romaszki istnieje Dobromil. Obok wsi pędzą samochody krajową "19", a jeśli akurat nie pędzą - to powinny zatrzymać się w „Kuchni Dobromil”.



Zachwycająca Kraina Otwartych Okiennic

Zachwycająca Kraina Otwartych Okiennic


Kraina Otwartych Okiennic to miejsce, które będąc w województwie podlaskim trzeba koniecznie odwiedzić.



Mini kansen w Szumowie i nietypowa zabudowa Paproci Dużej

Mini kansen w Szumowie i nietypowa zabudowa Paproci Dużej


W poszukiwaniu wakacyjnych smaków naszego województwa odwiedzamy zachodnią jego część.



"Rękociało" - wytwórnia naturalnych kosmetyków

"Rękociało" - wytwórnia naturalnych kosmetyków


"Wakacje ze smakiem" - to nasz letni projekt, w którym pokazujemy mieszkańcom regionu i turystom najciekawsze podlaskie zakątki, ludzi, kulinaria, lokalne specjały.



Smak i zapach ziół - odwiedzamy Zielską Kolonię na Sokólszczyźnie

Smak i zapach ziół - odwiedzamy Zielską Kolonię na Sokólszczyźnie


Tym razem podążamy za zapachem i smakiem ziół. Miłka Malzahn wyruszyła na poszukiwanie siedliska pełnego ziół i na spotkanie ze specjalistami od podlaskiej roślinności, służącej kuchennym i zdrowotnym "czarom".



Słodki smak jagodzianek w wodnej stolicy Polski - Augustowie

Słodki smak jagodzianek w wodnej stolicy Polski - Augustowie


W poszukiwaniu wakacyjnych smaków skierowaliśmy się do Augustowa. To jedno z najpiękniejszych podlaskich miast, leżące nad dziewięcioma jeziorami, otoczone prastarą Puszczą Augustowską.



Jeśli ogórki, to tylko z Kruszewa

Jeśli ogórki, to tylko z Kruszewa


Dorota Sokołowska sprawdza, co słychać nad Narwią - szuka smaku ogórków z Kruszewa, zagląda do strefy ciszy w Krzyżewie, pyta, co kryje rzeka.



Zwiedzamy meczet i smakujemy tradycyjnej kuchni tatarskiej - "Wakacje ze smakiem" w Bohonikach

Zwiedzamy meczet i smakujemy tradycyjnej kuchni tatarskiej - "Wakacje ze smakiem" w Bohonikach


Bohoniki to wyjątkowa wieś we wschodniej części woj. podlaskiego, leżąca nieopodal Sokółki.



Pieczemy korowaj i pływamy po Bugu - "Wakacje ze smakiem" w Mielniku

Pieczemy korowaj i pływamy po Bugu - "Wakacje ze smakiem" w Mielniku


We wtorek (30.07) zachęcamy do odwiedzenia Mielnika. To miejscowość, w której dobrze wypoczniemy, ale też dobrze zjemy.




 
 


źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok