Mamrot po zwycięstwie z Koroną Kielce: cieszy to, że nie straciliśmy bramki [wideo]

Mamrot: mamy powody do zadowolenia

Trener Ireneusz Mamrot był zadowolony z gry swojej drużyny, choć przyznał, że Jagiellonia mogła rozegrać kilka akcji nieco inaczej.

Zwycięstwo na pewno cieszy, jak również to, że nie straciliśmy bramki. Groźnych sytuacji Korona nie stworzyła sobie za dużo. Ale generalnie z obu stron nie było za wiele okazji, może my mieliśmy ich trochę więcej. Po dobrze wykonanym stałym fragmencie gry zdobyliśmy bramkę i później grało nam się łatwiej. W drugiej połowie kilka akcji mogliśmy rozegrać inaczej, ale i tak mamy powody do zadowolenia

- powiedział po wygranym meczu Ireneusz Mamrot.

Gino Lettieri (trener Korony): do straty gola wyglądaliśmy dobrze taktycznie

Trener gospodarzy był sfrustrowany sytuacjami bramkowymi Jagiellonii. Dodał, że nie złoży rezygnacji ze stanowiska.

W pierwszej połowie Korona i Jagiellonia nie miały klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Nie potrafię zrozumieć, jak można zostawić zawodnika gości najlepiej grającego głową samego, by mógł strzelić bramkę. Do czasu straty tego gola pod względem taktycznym wyglądaliśmy dobrze. Miałem przygotowanych zawodników, którzy w drugiej połowie mieli wnieść nowe siły do gry zespołu. Po tej bramce cały plan się rozpadł. Przy drugim golu nie jestem w stanie powiedzieć, co Sokół (bramkarz Korony) miał w głowie i nie wybił tej piłki. Jestem w Kielcach ponad dwa lata i trzy czy cztery porażki nie są powodem, aby złożyć rezygnację na biurko prezesa

- powiedział szkoleniowiec Korony Kielce.

źródło: PAP | red: rbon, wsz