Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Karolina Garbacik opowiada o XXI edycji Festiwalu Tańca Współczesnego "Kalejdoskop"
Kalejdoskop to różnorodne obrazy, wrażenia, wydarzenia szybko następujące jedne po drugich. To słowo od dwudziestu jeden lat towarzyszy festiwalowi tańca współczesnego, odbywającego się od 2002 roku w Białymstoku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
"Kalejdoskop" to cztery intensywne dni wypełnione tańcem. W programie - spektakle, jam taneczno-muzyczny, krótkie formy choreograficzne, spacer historyczny i spotkania - rozmowy artystów i zaproszonych gości z widzami. Ale przede wszystkim spektakle muzyczne.
Z Karoliną Garbacik, pomysłodawczynią i dyrektorką festiwalu rozmawiała Dorota Sokołowska. Zapraszamy od czwartku (13.06) na XXI edycję Festiwalu Tańca Współczesnego "Kalejdoskop". Festiwal oferuje widzom nie tylko przegląd wybitnych spektakli tanecznych, ale także liczne wystawy, warsztaty, instalacje, spotkania i dyskusje. To unikalna okazja do spotkania twórców różnych pokoleń, trendów i koncepcji tańca, a także do nawiązania dialogu między artystami, a publicznością.
Prawie dwieście mikrofonów, 20 wzmacniaczy słuchawkowych i 5 odtwarzaczy DVD stanęło w holu Polskiego Radia Białystok. W ten sposób nasza rozgłośnia stałą się też galerią sztuki, a wszystko za sprawą Galerii Arsenał.
Od 22 lat w Białymstoku świętujemy sztukę tańca. Kalejdoskop to, w myśl słownikowej definicji, różnorodne obrazy i wrażenia, które następują jeden po drugim, tworząc wzory i figury. W białostockim Kalejdoskopie przez cztery dni są spektakle, warsztaty, krótkie formy choreograficzne, koncerty, spotkania oraz rozmowy artystów i zaproszonych gości z widzami.
Miniatury muzyczno-taneczne, widowiskowe pokazy mody, wykłady, spektakle, koncerty, instalacje artystyczne - to wszystko ma sprawić byśmy poczuli apetyt na barok i spotkali się przy wielkim gościnnym stole sztuki.
Literatura często podąża za życiem i tak jest w przypadku nowej książki Katarzyny Drogi. "Czarne lato" to powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, kiedy to w Polsce wybucha epidemia czarnej ospy.
To przede wszystkim spotkanie z najbardziej wartościowymi zjawiskami i aktualnymi trendami we współczesnym teatrze lalek dla dorosłych. W tym wydarzeniu chodzi o przełamywanie stereotypów, dotyczących postrzegania teatru lalkowego jako teatru dla dzieci.
Pozostawił po sobie ponad 2,5 tysiąca różnego rodzaju prac, a jedną z prac artysty Étoile Bleue sprzedano za rekordową sumę prawie 37 milionów dolarów. To Joan Miro - kataloński malarz, rzeźbiarz i grafik, który zasłynął niezwykle oryginalnym językiem artystycznym.
Ta wystawa w Centrum im. Ludwika Zamenhofa może kojarzyć się z latem i wywoływać wspomnienia związane z wakacjami. Jej tytuł to "Otula powietrze, oddycha woda", a autorem jest białostocki artysta Mateusz Lewczuk.
Chociaż uwielbiam seriale i filmy z wymyśloną, fikcyjną fabułą, to nic tak na mnie nie działa, jak opowieść oparta na faktach, a na dodatek dotycząca pracy dziennikarzy śledczych. Dlatego nie mogłem oprzeć się propozycji, która pojawiła się niedawno w streamingu pod niewiele mówiącym tytułem “Kolekcjoner” (oryginalny tytuł to “Teczka Mentena”).
"Srebro nie Złoto" to przedsięwzięcie artystyczne o zasięgu ponadregionalnym, służące popularyzacji twórczości poetyckiej, integrujące społeczność poetów i prozaików i wzbogacające życie kulturalne województwa podlaskiego.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz