Radio Białystok | Koronawirus | Premier: szczepionka to nasza nadzieja
Szczepionka na koronawirusa została przebadana przez najlepszych specjalistów z całego świata, symbolizuje dziś nadzieję i bezpieczeństwo dla milionów ludzi; to nasza nadzieja i szansa na powrót do normalności - oświadczył w środę premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu we wpisie na Facebooku podkreślił, że "szczepionka to nasza nadzieja i szansa na powrót do normalności".
"Szczepionka jest najlepszym antidotum na wirusa. Przebadana przez najlepszych specjalistów z całego świata, dopuszczona przez Europejską Agencję Leków i amerykańską FDA - renomowane instytucje, symbolizuje dziś nadzieję i bezpieczeństwo dla milionów ludzi" - oświadczył Morawiecki.
Jak stwierdził, szczepionka to powrót do tak upragnionej przez nas wszystkich normalności. "Szczepionka to ochrona miejsc pracy. I szansa na wzrost gospodarczy" - dodał premier.
Pierwsza dostawa szczepionki na Covid-19 dotarła do Polski w ubiegły piątek, transport trafił do magazynu Agencji Rezerw Materiałowych w Wąwale pod Tomaszowem Mazowieckim. Tu został rozdzielony i dotarł do 72 tzw. szpitali węzłowych. W nich od niedzieli zaczęły się pierwsze szczepienia przeciw COVID-19. Pierwszą zaszczepioną w Polsce osobą była naczelna pielęgniarka szpitala MSWiA w Warszawie.
Do końca stycznia do Polski powinno trafić 1,5 mln dawek szczepionki. Narodowy Program Szczepień zakłada, że w pierwszej kolejności zaszczepieni będą m.in. pracownicy sektora ochrony zdrowia (np. lekarze, pielęgniarki i farmaceuci), pracownicy DPS-ów i MOPS-ów oraz personel pomocniczy i administracyjny w placówkach medycznych, w tym w stacjach sanitarno-epidemiologicznych; następnie seniorzy w wieku 60 plus, służby mundurowe, nauczyciele.
źródło: PAP | red: rbon
W ostatnim tygodniu ferii, czyli od 10 do 17 stycznia, będzie przeprowadzone testowanie na obecność koronawirusa nauczycieli w całym kraju - zapowiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że chodzi o nauczycieli nauczania początkowego.
Ryzyko śmierci po zakażeniu wirusem SARS-CoV-2 jest pięć razy większe niż u osób chorujących na grypę, wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców z amerykańskiego Ośrodka Kontroli i Przeciwdziałania Chorób (CDC), który przeanalizował przypadki ponad 10 tys. pacjentów.
Organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej od początku wprowadzenia obostrzeń związanych ze stanem epidemii wydały ponad 4500 decyzji o ukaraniu m.in. za łamanie zasad kwarantanny, czy ograniczeń dot. działalności gospodarczej. Suma nałożonych grzywien to prawie 24,5 mln zł.