Radio Białystok | Koronawirus | Müller: W sylwestra policja będzie mogła wystawiać mandaty na podstawie rozporządzenia ws. obostrzeń
Na podstawie rozporządzenia ws. nowych obostrzeń, policja będzie miała możliwość wystawiania mandatów osobom, które bez powodu ujętego w rozporządzeniu pojawią się od godz. 19.00 31 grudnia do 6.00 rano 1 stycznia na ulicach - przekazał w poniedziałek (21.12) rzecznik rządu Piotr Müller.
Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił w czwartek (17.12), że od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 r. (do końca przerwy szkolnej) zostaną wprowadzone dodatkowe obostrzenia m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych, a w sylwestrową noc będzie zakaz przemieszczania się od godz. 19.00 31 grudnia do 6.00 rano 1 stycznia.
Rzecznik rządu pytany, czy zapowiedziane obostrzenia będą obowiązywać w ogłoszonej formie, przekazał, że "nie będzie zasadniczych zmian w rozporządzeniu".
Są tylko doprecyzowania takich sytuacji, jak choćby egzaminy zawodowe, które odbywają się w styczniu, ale obostrzenia, które przekazywaliśmy, co do zasady się nie zmieniają
- dodał.
Müller dopytywany, czy policja będzie na podstawie rozporządzenia wystawiać mandaty osobom, które bez powodu ujętego w rozporządzeniu pojawią się w noc sylwestrową na ulicach, podkreślił, że "na podstawie takiego rozporządzenia będzie miała taką możliwość". Wyraził nadzieję, że "nie będzie takiej konieczności, ponieważ wszyscy w poczuciu odpowiedzialności dostosujemy się do tych zasad".
Pamiętajmy o tym, że jest ustawa, która pozwala na wprowadzanie ograniczeń w stanie epidemii.(...) Podobne ograniczenia obowiązywały wiosną tego roku. Przez wiele dni można było wyjść z domu tylko w czterech określonych przypadkach. Wprowadzamy podobne ograniczenie na kilka godzin
- mówił rzecznik rządu.
Zaapelował także do "zaufania zdrowemu rozsądkowi".
W tej chwili ograniczenie kontaktów społecznych jest szansą do czasu, kiedy szczepienia będą miał charakter powszechny, aby kolejne osoby w Polsce nie umierały i argument zdrowia i życia naszych bliskich jest najważniejszy
- zaznaczył Müller.
źródło: PAP | red: lma
Był ładny spadek, ale to stanęło, bo ludzie "rozkręcają się" przed świętami - powiedział w sobotę (19.12) wirusolog prof. Włodzimierz Gut, odnosząc się do liczby nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Ocenił, że rząd "nie ma wyboru" i musi wprowadzać nowe obostrzenia.
Perspektywa zbliżających się świąt w Polsce nakazuje ostrożność i odpowiedzialność. Poświąteczna kwarantanna ograniczy rozprzestrzenianie się wirusa - napisał w sobotę (19.12) na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski.
Jeżeli teraz rozpoczęlibyśmy marsz w kierunku trzeciej fali koronawirusa, np. przez nieodpowiedzialne zachowanie w sylwestra lub w ferie, to realne jest przekroczenie granicy 30 tys. zakażeń na dobę - wskazał w piątek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Każde działanie ograniczające transmisję wirusa jest sensowne i słuszne – powiedział w piątek rano w TOK FM główny doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban, odnosząc się do pytania, czy widzi sens w tym, by dzieci nie wyjeżdżały na ferie.
Same apele to za mało dlatego od 28 grudnia do 17 stycznia wprowadzamy kwarantannę narodową. Zamykamy hotele, także na ruch służbowy oraz stoki narciarskie - ogłosił w czwartek (17.12) minister zdrowia Adam Niedzielski.
Okres świąteczny i ferie również u nas zdecydują, czy w lutym będziemy zmagali się z III falą pandemii – ocenił minister zdrowia Adam Niedzielski, odnosząc się do kolejnych obostrzeń wprowadzanych w Niemczech i na Litwie.
Oby życzenia "zdrowia" składane w Sylwestra nie były dla niektórych ostatnimi - powiedział dr n. med. Paweł Rajewski, specjalista chorób zakaźnych. Zaapelował, aby w tym roku zrezygnować z dużych spotkań w okresie świątecznym i noworocznym.
Osoby łamiące obostrzenia mają innych za frajerów - powiedział prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski. W jego ocenie dzienna liczba zgonów chorych na COVID-19 na poziomie 400 czy 500 jest za wysoka, aby mówić o znaczącej poprawie sytuacji epidemicznej.