Radio Białystok | Koronawirus | Czasowo zamknięty jest oddział chorób wewnętrznych szpitala w Łapach
Decyzję podjęła dyrekcja placówki w związku z wykryciem ogniska koronawirusa. Pozostałe oddziały łapskiego szpitala pracują normalnie.
W ostatnim czasie koronawirusa potwierdzono u 7 pracowników szpitala i 10 pacjentów
- informuje zastępca dyrektora ds. lecznictwa Grzegorz Roszkowski.
Spośród pacjentów jedna osoba zmarła, pozostałe 9 przewieziono do szpitala MSWiA w Białymstoku.
Dyrekcja szpitala w Łapach przyznaje, że w placówce są problemy kadrowe, bo Sanepid profilaktycznie wyłączył z pracy jeszcze 4 pracowników, którzy mieli kontakt z zakażonymi, jednak sytuacja jest opanowana. Oddział wew. szpitala w Łapach pozostanie zamknięty co najmniej do 14 września.
źródło: Starostwo Powiatowe w Białymstoku | red: lma
To kolejne duże ognisko koronawirusa w powiecie białostockim.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 595 nowych zakażeniach patogenem, zmarło 20 kolejnych osób chorych na covid-19.
Wyłącznie na potrzeby chorych zakażonych koronawirusem nadal przeznaczone są oddziały: Noworodków i Wcześniaków, Ginekologiczno- Położniczy, Neurologiczny, Chorób Płuc i Gruźlicy oraz Zakaźny. Pozostałe funkcjonują według wcześniejszych zasad.
W monieckim szpitalu jest za mało porodów, dlatego oddział położniczy będzie zlikwidowany. Na ostatniej sesji powiatowi radni zdecydowali, że porodówka w Mońkach będzie funkcjonowała tylko do końca roku.
Część personelu suwalskiego szpitala jest na kwarantannie. Jedna z pielęgniarek oddziału ginekologicznego miała kontakt z zakażoną koronawirusem osobą.
Przedszkole nr 1 i żłobek przy ul. Polnej w Łapach są zamknięte. To w związku z potwierdzeniem w środę u jednej z opiekunek w żłobku zakażenia koronawirusem.
Służby wojewody informują o kolejnych 14 potwierdzonych przypadkach zakażenia. To osiem osób z powiatu grajewskiego, po dwie z augustowskiego i z Białegostoku, po jednej z Łomży i powiatu białostockiego. Wśród tych osób jest dwóch pacjentów hospicjum "Dom Opatrzności Bożej" w Białymstoku - mówi prezes Białostockiego Towarzystwa Przyjaciół Chorych "Hospicjum" Tadeusz Borowski-Beszta.
