Radio Białystok | Koronawirus | Wirusolog: respektowanie ograniczeń ma bardzo duży sens
Respektowanie ograniczeń dotyczących wychodzenia z domu tylko w sytuacjach koniecznych oraz zakazu zgromadzeń powyżej dwóch osób będzie miało wpływ na wyhamowanie tempa rozwoju epidemii - powiedziała krajowa konsultant w dziedzinie epidemiologii.
Profesor Iwona Paradowska-Stankiewicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego dodała, że dzięki takim działaniom chronimy siebie i innych.
"Tylko w ten sposób możemy zmniejszyć liczbę osób zakażonych i tych, które zachorują. A przecież o to chodzi - aby jak najwięcej osób zachowało zdrowie" - podkreśliła.
Profesor zaznaczyła, że stosowanie się do ograniczeń nałożonych przez władzę ma bardzo duży sens.
Kolejne tygodnie przynoszą coraz więcej informacji na temat nowego wirusa. Profesor Iwona Paradowska-Stankiewicz mówiła, że pierwotnie grupą szczególnie zagrożoną były osoby starsze. Teraz to się zmienia.
"Wiemy, że wirus może powodować zakażenia i zachorowania nawet o ciężkim przebiegu nie tylko u osób starszych, lecz także u młodych oraz u dzieci” - dodała krajowa konsultant w dziedzinie epidemiologii.
Jak wskazywała, z badań naukowych wynika, że 80 procent zarażonych osób przechodzi infekcję lekko lub bezobjawowo, dlatego nie jesteśmy w stanie rozpoznać, od kogo możemy się zakazić, a potem sami zakażać dalej.
"Nie możemy mieć żadnej pewności, że nawet nasi znajomi, z którymi mamy ochotę się spotkać, nie mieli styczności z osobami zakażonymi albo przedmiotami, na których były cząsteczki wirusa" - uczuliła.
Zakaz zgromadzeń powyżej dwóch osób będzie obowiązywał jeszcze przez ponad dwa tygodnie.
źródło: IAR | red: mak
Obawiam się, że rygor graniczny będzie obowiązywał dłużej od innych ograniczeń, bo nawet jeśli działania wprowadzone przez rząd dadzą dobry efekt, to duży napływ osób z zagranicy - bez kontroli - spowodowałby powrót choroby COVID-19 - powiedział w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.
- Policjanci nie będą pytać każdego przechodnia, w jakim celu i gdzie idzie, nie będą legitymować takich osób. Oczywiście będziemy reagować tam, gdzie będziemy mieli do czynienia z rażącym przypadkami łamania wprowadzonych ograniczeń.
Osadzeni nadal nie mogą pracować poza więzieniem, nie odprawia się również nabożeństw. Podlaskie areszty śledcze i zakłady karne za zgodą sądów penitencjarnych przedłużyły ograniczenia w związku z zagrożeniem koronawirusem.
Na początku epidemii koronawirusa Polacy nie byli w pełni przekonani o wyjątkowości choroby COVID-19 - wynika z badań CBOS. Eksperci podkreślają, że apele o przestrzeganie ograniczeń dot. epidemii powinny być kierowane przede wszystkim do ludzi młodych.
Nie odbędzie się zaplanowana na najbliższy poniedziałek (30.03) sesja sejmiku województwa podlaskiego.
W grupie pacjentów z cukrzycą problemem jest nie tyle większe prawdopodobieństwo zakażenia koronawirusem, ile gorsze rezultaty leczenia. Istnieje też większe prawdopodobieństwo rozwoju ciężkich objawów i powikłań – wynika z informacji Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego zamieszczonego na stronie.
Targowiska i bazary są specyficznymi miejscami obrotu żywnością, dlatego w czasie epidemii osoby tam pracujące oraz zarządcy powinni rygorystycznie przestrzegać wymagań sanitarnych i higienicznych na każdym etapie łańcucha żywnościowego – wynika z rekomendacji opublikowanych w środę na stronach Głównego Inspektora Sanitarnego.
Priorytetem dla funkcjonariuszy policji będzie egzekwowanie nowych przepisów dotyczących przemieszczania się po ulicach oraz ograniczenia liczby pasażerów w komunikacji publicznej - poinformował w środę szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Musimy dalej ograniczać jeszcze możliwe zgromadzenia, właściwie wyłącznie do absolutnego minimum, nie powinny poruszać się więcej niż dwie osoby - powiedział we wtorek (24.03) premier Mateusz Morawiecki.